DIY: galaxy po raz kolejny, tym razem na zegarze.

...czyli krótka wzmianka o tym co ostatnio udało mi się zmalować.

 Oto ZEGAR GALAXY :)

Co jest potrzebne do odmienienia starego zegara? Niebieska, żółta i czerwona farba akrylowa, nieco białej, lakier dla utrwalenia... i już :) 

Myślę że efekt wart jest tej godziny, czy dwóch spędzonych nad malowaniem. Ten kosmiczny czasomierz powstał na podstawie zwykłego zegaru, który dostałam za darmo jako reklamę jakiejś firmy (nie pamiętam już jakiej, w sumie to nie istotnie. Coś mi świta że było to związane z soczewkami :>).  

Zaciapałam karton na niebiesko i fioletowo, wzięłam zwykłą gąbkę do naczyń, porozcinałam na kawałki i wykorzystałam do tapowania powierzchni innymi odcieniami - aby uzyskać przeróżne mgławice i inne kosmiczne wiry :) machnęłam gwiazdki oraz godziny na złoto... 

 Myślicie że wyszło ciekawie, czy raczej sztampowo i niespecjalnie?

Ja jestem zadowolona, ale chętnie poznam waszą opinię :)