Wreszcie mogę porządnie się wyspać w swoim łóżku, brać kąpiele w wannie z gorącą wodą, móc zwinąć się w kłębek z kubkiem herbaty i dobrą książką... Zjeść pyszne śniadanie, na spokojnie i bez nerwów... Co prawda ja w tygodniu rano zazwyczaj jestem tak zaspana, że nie zdobędę się na stworzenie takich śniadań jak na fotografiach na dole, ale może w końcu 'przezwyciężę lenia' :) Za to na weekendowe śniadanko - jak znalazł :D
źródło: tumblr
P.S: Znacie Pinterest? Poznałam go niedawno i cóż, co by dużo nie mówić - jestem zachwycona ;d znakomite źródło inspiracji, sporo DIY bo tego głównie szukam) i różnych ciekawych pomysłów na ułatwienie sobie życia. Szczerze polecam :)
Z kosmetykami mam tak samo - za każdym razem napakuję bezsensowną ilość :D
OdpowiedzUsuń