Jakie są wasze wyśnione, takie naprawdę wymarzone włosy?
Na pewno w idealnym stanie - ale krótkie, czy długie? Może ombre hair?
Mocno cieniowane czy wyrównane do tej samej długości?
Jasne, ciemne, naturalne, farbowane na mocną czerwień czy orzechowy, ciepły brąz?
Moje to długie do połowy pleców lub aż do pasa, dobrze odżywione, gładkie, lśniące, w naturalnym kolorze i idealnym stanie. Tak w sumie... Chciałabym wam pokazać kilka zdjęć, które niesamowicie mi się podobają i urzekają - na jednych z nich widać genialne fryzury, na innych - wymarzony kolor i długość, jaką chciałabym mieć. Niektóre z nich po prostu 'mają w sobie to coś'. Chcecie rzucić okiem? ;)
Inspiracji szukałam głównie na tumblrze i weheartit. Sporo cudownych fryzur wzięłam też stąd - warto zajrzeć :)
Ja miałam bardzo długie włosy a potem ściełam na krótko a teraz znów zapuszczam :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam takich naprawdę długich, max. do połowy pleców, ale teraz chcę takie do pasa *.* chociaż z drugiej strony jak pomyślę ile z nimi kłopotów...
Usuńmi się marzą dlugie wlosy ;p ale tak mi wypadają, że chyba będę musiałą je sciąć.
OdpowiedzUsuńmoże jest jakieś inne rozwiązanie? :) mi też, ale u mnie to się tak często zmienia, że pewnie zapuszczę je do wymarzonej długości a potem będę miała kaprys i zetnę :D i oczywiście po kilku dniach będę rozpaczać.
Usuń