Dlaczego mini? Bo w tym
miesiącu udało mi się wykończyć zaledwie 5 kosmetyków, więc raczej nie mam się
czym pochwalić. Ale w zestawieniu, które przedstawię, nie ma ani jednego bubla! Sporo za to jest zapewnień 'kupię ponownie, ale...' - spowodowane jest to zazwyczaj tym, że chcę wypróbować inne warianty zapachowe, więc nie przestraszcie się ;)
Balea - Bodycreme Cocos
Bardzo przyjemny krem do
ciała o zapachu kokosowym - na początku byłam nim oczarowana, jednak z czasem
niestety nieco mi się znudził. Ma na to wpływ pojemność kremu - 500 ml - i
wysoka wydajność. Starczył mi na baardzo długo (przyznam się, że nie pamiętam,
kiedy go kupiłam, więc dokładnie nie powiem). Skład nie jest genialny, ale też
nie tragiczny.
Szybko się wchłania, nie lepi
się ani nie pozostawia tłustej skóry (ma bardzo lekką konsystencję) pozostawia
miły zapach na skórze, nawilża... Cena również jest fantastyczna, ok. 2 euro -
8 złotych za 0,5 l lekkiej, kokosowej przyjemności ;)
Mówiąc krótko - miły, lekki i
przyjemny.
z pewnością kupię ponownie, ale
inny wariant zapachowy
Balea - Pflege Dusche Feigen- und Schokoladenduft
Balea - Pflege Dusche Feigen- und Schokoladenduft
Żel pod prysznic o zapachu figi i czekolady kusił, oj kusił... Bardzo lubię kosmetyki Balei, i zawsze gdy mam możliwość (czyt. jestem za granicą i znajdę chwilkę), kupuję co najmniej kilka żeli - i najczęściej ubolewam później, że nie wzięłam więcej z tych limitowanych edycji, bo są genialne. No cóż, w tym przypadku tak nie jest.
Co do samego działania, nie
mam się do czego przyczepić - jest taki sam jak wszystkie inne Balei - usuwa
zanieczyszczenia bez większego problemu, ma dobrą konsystencję, nie nawilża,
ale też nie wysusza skóry. Co mi się w nim nie podoba? Coś, na co najbardziej
liczyłam - zapach. Gdybym nie znała jego nazwy, nie wiedziałabym czym pachnie -
jak dla mnie, jest po prostu słodziutki, lekko sztuczny. Nie czuję ani odrobiny
tytułowej figi i kokosa. Szkoda. Niemniej jednak - na żel o innym zapachu z
pewnością się skuszę.
kupię jeszcze sporo tych żeli, ale
inne rodzaje
ZSK - glinka biała "porcelanowa"
ZSK - glinka biała "porcelanowa"
na 100% kupię ponownie
ZSK - hydrolat z róży bułgarski
Apteczny specyfik, który sprawdza się genialnie w walce z niedoskonałościami. Działa odkażająco i antybakteryjnie - zasusza wypryski, jeśli nakładamy go punktowo na twarz, możemy także dodawać parę kropel do toniku i przecierać nim twarz; albo dodać do mieszanki OCM. W każdej z tych ról sprawdzał się u mnie znakomicie - a oprócz tego pomaga, jeśli mamy katar, czy opryszczkę.
kupię go ponownie
+ zabrakło tu opakowania po odżywce Alterry; aloes i granat, do której na pewno wrócę.
u mnie olejek herbaciany w ogóle nie sprawdza się w roli preparatu punktowego, za to jako dodatek to innych kosmetyków jest super :)
OdpowiedzUsuńA u mnie bardzo ładnie zasuszał :) chociaż mam wrażenie że pod koniec buteleczki skóra już nieco się do niego przyzwyczaiła.
UsuńBalea! ♥
OdpowiedzUsuń:) lubię ją, ale mam straszną ochotę na Alverde ♥
Usuńjuż w kolejnym styczniowym denku widzę ten olejek z drzewa herbacianego ;) u mnie też się znalazł w tym miesiącu i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńJest genialny, co tu dużo mówić :)
UsuńEhh szkoda, że nie wrzuciłam tej glinki do koszyka w zsk:) Ale hydrolat i olejek z drzewa herbacianego już idą:) Gdzie kupujesz produkty Balea? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBalea wpada w moje łapki, tylko i wyłącznie gdy jestem u rodziny, która mieszka blisko granicy z Niemcami :) ot, takie 15 minut do DMu. Tak to niestety nie znam żadnej innej możliwości kupienia oprócz szukania DMów za granicą/zamówienia na allegro. Ponoć w nielicznych miejscach czasami da radę się kupić sprowadzane, ale ja niestety żadnych nie znam. No i ceny na pewno są spooro podwyższone :D
Rozumiem. Fajnie masz:)
UsuńU mnie w tym miesiącu malutko :P
OdpowiedzUsuńU mnie też raczej mało ;x
UsuńW sumie może zacznę robić denko co 2 miesiące, wyjdzie więcej i ciekawiej :)
Ojej. A już myślałam, że ten żel będzie tak ładnie pachniał... Szkoda.
OdpowiedzUsuńTeż tak sądziłam. Ale na innych żelach Balei się nie zawiodłam, zapachy mają cudne :)
Usuń