Co zużyłam w czerwcu - denko.


Denko w większej mierze pod znakiem Balei :)


  • Feuchtigkeits Shampoo Mango + Aleo Vera, Balea. Nawilżający szampon o zapachu mango, mój pewniak, prezentowane opakowanie jest bodajże trzecim. Świetny, dobrze domywa, nie splątuje włosów, jest wydajny, a do tego śmiesznie tani - 0,65 euro w przeliczeniu to 2,60-80zł.

  • Creme Seife Pfirsich & Nektarinenduft oraz Olive & Zitronengrass, Balea. Wkłady uzupełniające, o których mowa była nie raz. Świetne zapachy, do rąk idealne, przy myciu ciała też się nieźle spisują. Kosztują 0,55 euro - jakieś 2,30zł.
| Na pewno obydwa kupię ponownie :) |


  • Puder do kąpieli exotic fruit, Biedronka. Ot, takie urozmaicenie, złapany za 1zł. Ładnie się pieni, saszetka wystarczyła mi na dwie kąpiele, barwi wodę, ale... Zapach jest słaby, prawie niewyczuwalny.  | Może skuszę się na inną wersję zapachową |
  • Yves Rocher, Les Plaisirs Nature, Żel pod prysznic `Oliwa z oliwek - AOC z Prowansji`. Przyjemniaczek, ma ładny zapach, fajną konsystencję, całkiem dobrze się pieni. Nie wysusza skóry, nie podrażnia ani nie uczula. Do tego ma całkiem fajny skład. Otrzymałam go w prezencie, jednak w regularnej cenie (15,90 złotych) chyba bym się na niego nie zdecydowała. | Może przy promocji wypróbuję inny wariant |
  • Hawaii Pineapple Dusche, Balea. Żel pod prysznic o pięknym zapachu ananasa i kokosa, woń przyjemna, typowo wakacyjna - złapałam od razu 3 opakowania, to 2 z nich. Jednak muszę Wam się przyznać że ostatnio moje serce zdobył jego niebieski brat o zapachu marakui... Ale o tym niedługo. Żel nie odstępuje w niczym swoim braciom i siostrom - wszystkie żele od Balei dobrze myją, nie wysuszają, i mają przepiękne, naturalne zapachy. | Edycja limitowana, ale z pewnością skuszę się na inne żele Balea |


Maseczki - przepraszam za wprowadzenie w błąd, i zdjęcie tylko połowy z nich, jednak druga połowa zawsze jakimś trafem lądowała w koszu :D
  • Maseczka Dermo Minerały przeciwtrądzikowa -  recenzja ukazała się już dawno temu. Świetna, porównywalna do Dermaglinu, a do tego za mniejszą cenę. Chociaż mimo wszystko wydaje mi się że działanie błękitnej glinki wałdajskiej jest nieco lepsze :)
  •  Barwa, Siarkowa Moc, Maseczka antytrądzikowa z siarką, kaolinem i gliną wulkaniczną - wielkim zaskoczeniem była dla mnie konsystencja i zapach maseczki. Forma lekkiego kremu zdziwiła mnie, oczekiwałam gęstej mazi. Do tego specyficzny, lekko cytrynowy zapach. A działanie? Z pewnością 'odświeżyła' moją cerę, zlikwidowała nadmiar sebum. Czy wyregulowała pracę gruczołów łojowych, nie mogę stwierdzić, jednak myślę że dwa zastosowania to zbyt krótko. Przyjemna, choć wydaje się delikatna. 

| Obie maseczki kupię ponownie |


Podsumowując - denko udane, bubla nie spotkałam, jedynie parę kosmetyków skłania mnie do przemyślenia zakupu lub odłożenia go aż do promocji ;)

A jak tam Wasze denka? 



19 komentarzy:

  1. Balea! <3 Szkoda, że mam daleko do Dm. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Balea-owe denko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam właśnie problem z odmianą tej marki :D no bo - produkty Balei czy Balea? I denko Baleowe czy proponowana przez Ciebie forma Balea-owe?
      Problemy :D

      Usuń
  3. Żel oliwkowy z YR kosztuje z tego, co pamiętam 15,9 zł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ;* faktycznie, zasugerowałam się ceną balsamów z tej serii, którą lepiej pamiętałam. Już zmieniam :)

      Usuń
  4. Ten żel z YR też mam, ale czeka na swoją kolej ;)
    Wiem jedno - muszę w końcu wypróbować tych ślicznotek z Balea - tak kuszą, że chyba w końcu ulegnę!!
    Ja w czerwcu zużyłam baaardzo mało ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj kuszą kuszą ;)
      U mnie też nigdy za wiele nie ma, gdy widzę denka po 20 produktów na innych blogach oczy mi się świecą :D

      Usuń
  5. Oj Baleaaaa :) tak mnie prześladowała, że udało mi się zdobyć ;)mam nadzieję, że nie zawiedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło było poczytać o Balea zwłaszcza ,ze już niedługo i di mnie przybędzie kilka sztuk:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nareszcie wróciłam do świata żywych i mogę odwiedzać :)
    Maseczki na trądzik z glinką tej firmy jeszcze nie próbowałam ale spróbuję na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło znów Cię widzieć ;*
      Jeśli próbowałaś kiedyś Dermaglinu, to naprawdę są bardzo podobne ;)

      Usuń
  8. Maseczka Dermo Minerały przeciwtrądzikowa- też ją mam w tym miesiącu w zuzytych, również ją lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sporo tego ;) O tej maseczce Dermo Minerały pisałam nawet dzisiaj recenzje, jest świetna ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę więc że nie jestem sama, utrzymując że jest naprawdę dobra ;d

      Usuń
  10. Kosmetyki z Balei - marzą mi się od dłuższego czasu. ;)
    fajne denko ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratuluję denka. Uwielbiam żele z Balei:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szczerze żałuję, że jeszcze nie miałam okazji spróbować nic z Balei gdyż na każdym blogu są te produkty wychwalane, najwyższa pora się wziąć i coś zamówić :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, jaki zostawiasz ♥

Nie musisz jednak tu nachalnie się reklamować. Zawsze odwiedzam Wasze blogi. Umieszczając komentarz 'obserwujemy', zniechęcisz mnie do tego i na pewno do ciebie nie zajrzę. Miłego dnia :)

 
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy